Kilkunastu biskupów, ponad stu księży, siostry zakonne i wierni wzięli udział w pogrzebie abp. Mariana Gołębiewskiego, który odbył się w poniedziałek, 18 marca 2024 r. w katedrze wrocławskiej.
Hierarcha spoczął w krypcie w podziemiach katedry. Ceremonii pogrzebowej przewodniczył abp Józef Kupny, homilię wygłosił bp Andrzej Siemieniewski, ordynariusz diecezji legnickiej.
- To jest chrześcijaństwo, to jest wiara w Kościół, gdy dzisiaj stoimy przy trumnie. Ludziom tego świata przychodzi łatwo ogłaszać różne nowiny według ludzkich zamysłów, na ludzką miarę skrojonych. Ale jest miejsce, w którym milkną opisy projektów przyszłości, zachęty do planowania szczęścia. To miejsce to kaplica pogrzebowa, a później cmentarz, czyli zgromadzenie wokół trumny. A ludzie Jezusa Chrystusa? Wręcz przeciwnie. Właśnie tu obwieszczają z całą mocą słowa Dobrej Nowiny według św. Jana, wygłoszone przez Chrystusa. Chwała Tobie Jezu za słowo życia i za światło nadziei - mówił bp Siemieniewski.
Więcej na temat homilii tutaj.
Na koniec pogrzebu głos zabrał metropolita wrocławski:
- Składam wyrazy głębokiego współczucia rodzinie zmarłego, wszystkim jego bliskim i współpracowników. Wszystkim, których jego śmierć napełniła bólem i żalem, składam kondolencje. Równocześnie zapewniam o swojej modlitwie i pamięci. Wszyscy jesteśmy wdzięczni arcybiskupowi za jego posługę tutaj we Wrocławiu. A ja jako jego następca chciałbym to w imieniu Kościoła wrocławskiego po prostu wyrazić. Drogi arcybiskupie Marianie, drogi bracie w biskupstwie, jesteśmy Ci wdzięczni za twoją posługę, mądrość i za to, że stałeś zawsze przy nas. Tutaj są twoi przyjaciele, biskupi, którzy tutaj z tobą współpracowali. Dziękuję bp. Andrzejowi za wygłoszone słowo w czasie Mszy - przemawiał abp Józef Kupny nad trumną abp. Mariana Gołębiewskiego.
Odniósł się także do formy pogrzebu, który miał miejsce w katedrze.
- Dziękuję wszystkim, którzy uczestniczyli w tej ceremonii pogrzebowej. Nie w uroczystości, ale w ceremonii pogrzebowej. Przyszliśmy tu z wielkim smutkiem i żalem. Przyszliśmy, żeby się modlić i prosić Boga o jego miłosierdzie. Żebyśmy to dobrze zrozumieli. Dziękuję tym, którzy się tutaj modlili. Bóg wam zapłać. Grzebanie umarłych jest po prostu uczynkiem miłosierdzia. Mamy to miłosierdzie w naszych sercach? Każdy musi sobie sam odpowiedzieć na to pytanie. Ale ci, którzy przyszli dzisiaj do katedry - jestem głęboko przekonany, że mają miłosierdzie. Jestem wam bardzo wdzięczny - oświadczył pasterz Kościoła wrocławskiego.
Ceremonia pogrzebowa rozpoczęła się w niedzielę wieczorem, 17 marca br. Wspólnie modlono się w czasie Eucharystii w intencji zmarłego metropolity seniora.
Eucharystii również przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski, homilię wygłosił bp Ignacy Dec, który zaprosił zebranych do rozważenia Słowa Bożego z niedzielnych czytań, po czym przedstawił życiową drogę abp. Mariana oraz prosił o całościowe spojrzenie na życie zmarłego.
– Ksiądz arcybiskup nie był bez grzechu, nikt z nas nie jest bez grzechu, ale trzeba o człowieku mówić prawdę pełną. Trzeba widzieć blaski i cienie – mówił bp Dec.
Podkreślił, że należy piętnować każde zło, przyjąć postanowienia Stolicy Apostolskiej, głos następcy św. Piotra. Apelował zarazem o integralną, nie jednostronną prawdę o człowieku.
– Księże Arcybiskupie, dziękujemy Panu Bogu za ciebie, za to dobro, które Pan Bóg przekazał, rozdawał ludziom na różnych etapach twojej posługi kapłańskiej, biskupiej, arcybiskupie. Modlimy się, by Chrystus Pan wybielił twoje braki w swojej zbawczej Krwi – mówił, modląc się o łaskę życia wiecznego.
Abp Józef Kupny podziękował wszystkim za udział w Eucharystii w niedzielę wieczorem. Podkreślił znaczenie spojrzenia na osobę zmarłego w blasku prawdy. Wspomniał o dobroci i życzliwości, jakich doświadczył z jego strony. – To był człowiek, na którego mogłem liczyć – mówił metropolita wrocławski i zachęcił do modlitwy w intencji zmarłego arcybiskupa Mariana